Karolina Mróz

  1. Nadodrze jako laboratorium

Od roku 2007 w konkretnie określoną przestrzeń Nadodrza zaczęto wrzucać jak do próbówki pieniądze publiczne, pomysły i solidną dawkę nadziei, aby w wyniku reakcji „fizyczno-społecznej” eksperyment się udał i „żyło się lepiej”. Zadania obserwowania tego procesu, ale także próby koordynowania tego eksperymentu, rozumianego jako rewitalizacja społeczno-gospodarcza podjęliśmy się prowadząc Łokietka 5 – Infopunkt Nadodrze. Postaram się w miarę spójnie (na ile takie eksperymentalne, wielowątkowe działania można spójnie określać) przestawić początki, doświadczenia i plany związane z tym zadaniem, rozumianym przez nas jako zarządzanie wielopoziomowe, czy też koordynację rozwoju lokalnego.

 

Krótko o samym Nadodrzu, a właściwie o tzw. obszarze wsparcia, który redefiniuje to osiedle pozbawiając go kilku administracyjnie przynależnych fragmentów. Nadodrze jako „obszar wsparcia” dookreślone zostało Lokalnym Programem Rewitalizacji, w celu spełniania niezbędnych dla kryteriów (głównie statystycznych) Regionalnego Programu Operacyjnego. Zatem mamy co najmniej dwa Nadodrza we Wrocławiu – to, rozumiane jako osiedle i to, które stanowi wykrojony z niego obszar wsparcia. Piszę „co najmniej”, gdyż liczba Nadodrzy jest przedmiotem moich prywatnych badań, na podstawie których stwierdzam, ze jest ich co najmniej tyle ilu Wrocławian, a liczbę tę tworzą obrazy wyłaniające się z opinii o tym miejscu. Mamy zatem „niebezpieczne Nadodrze” i „artystyczne Nadodrze”, mityczne lwowskie Nadodrze” i „Nadodrze aktywistów”, „rzemieślnicze Nadodrze”, „Nadodrze miasto w mieście”, „Nadodrze gwiazda mediów”, „Nadodrze nagradzane” i po prostu Nadodrze jego mieszkańców – zgoła odmienne od tego funkcjonującego w opinii  nie-mieszkańców. Oceny tego miejsca są często bardzo skrajne i przeciwstawne sobie, a istota tego problemu wieloznaczności jest jednym z głównych czynników zaburzających sprawną komunikację między aktorami zaangażowanymi w rozwój tego osiedla. Mam tu na myśli oczywiście aktywistów, przedsiębiorców, organizacje i instytucje społeczne i kulturalne, inwestorów i magistrat.

Garść niezaprzeczalnych faktów na temat Nadodrza. Jest to osiedle z 35 tysiącami mieszkańców o zróżnicowanym statusie społecznym; historyczne śródmieście Wrocławia, z XIX wieczną zabudową, która bardziej ucierpiała w wyniku upływu czasu niż bomb zrzucanych na Festung Breslau; „samowystarczalne” handlowo-usługowo, z zanikającymi zakładami rzemieślniczymi, liczną reprezentacją mniejszości romskiej i ukształtowaną przez pokolenia siecią relacji sąsiedzkich przy jednoczesnym niskim poziomie odpowiedzialności za swoje otoczenie. Obok siebie prężnie funkcjonują tu historia i nowoczesność, np. pionierskie Pomaturalne Studium Kształcenia Animatorów i Bibliotekarzy, przedwojenny Zespół Elektrociepłowni Wrocławskich Kogeneracja i  aspirujące do europejskich metropolii Hotel Plaza i kompleks Bema Plaza – siedziby Google, Nokia Siemens, UPS, które wpływa na kształt swojego otoczenia – jak grzyby po deszczu powstają wokół niego lokale gastronomiczne „karmiące” rzesze pracowników tych firm.

W wyniku interwencji finansowej ze środków unijnych (dofinansowanie w wysokości 45,4 mln zł) odnowiono 6 wnętrz podwórzowych o powierzchni niemal 6 ha, 3 parki o powierzchni niemal 7 ha, 4 zespoły oficyn na cele kulturalne i społeczne, 2 szkoły wraz terenami zewnętrznymi, komisariat, 37 kamienic należących do Wspólnot Mieszkaniowych (części wspólne, a nie mieszkania) oraz zainstalowano 40 kamer. Dzięki temu i dzięki dobremu pijarowi dla rewitalizacji doszło tu do nagromadzenie instytucji pomocowych, kulturalnych i artystycznych, organizacji pozarządowych, inwestycji deweloperów.

Koordynowanie rozwoju lokalnego w obliczu tylu wyzwań stanowi nie lada przedsięwzięcie i opiera się bardziej na budowaniu wzajemnych relacji, atmosfery współpracy i dialogu niż podręcznikowych metodach zarządzania procesem.

  1. Łokietka 5-Infopunkt Nadodrze

W 2007 roku jako Fundacja Dom Pokoju realizowaliśmy projekt Ginące Zawody Śródmieścia, którego celem było spisywanie historii dokumentacja fotograficzna tradycyjnych zakładów rzemieślniczych. Wtedy właśnie Biuro Rozwoju Gospodarczego postanowiło włączyć nas wraz z tym projektem do działań na rzecz rewitalizacji Nadodrza. Wówczas mało kto, łącznie z nami, zdawał sobie sprawę z tego, że w ogóle coś się zacznie dziać na tym osiedlu. I tak staliśmy się partnerem w tzw. Lokalnej Grupie Wsparcia, w której skład wchodziły prócz Urzędu Miejskiego również Rada Osiedla Nadodrze i Dolnośląska Izba Rzemieślnicza. Współpraca w ramach grupy miała niestety charakter zadaniowy i realizowana była na linii magistrat-partner.  Zrealizowaliśmy wówczas, w ramach naszego zadania, z Fundacją Visionica pierwszy, trzyminutowy materiał filmowy o tym co czeka w najbliższych latach Nadodrze – dla mieszkańców, mediów i jako materiał promocyjny magistratu w projekcie URBAMECO oraz współorganizowaliśmy lokalne seminarium dla ekspertów Programu Urbact. Dużo rozmawialiśmy o potrzebie skoordynowania przepływu informacji między magistratem i mieszkańcami i tak powstała idea Infopunktu.

Od 2010 roku realizujemy stale rozwijaną koncepcję Łokietka 5-Infopunktu Nadodrze będącego połączeniem punktu informacji o rewitalizacji, zwornika między mieszkańcami a Urzędem Miasta i centrum animacji lokalnej – bez konkretnych narzędzi i kompetencji nadanych przez magistrat.

W wyniku naszych doświadczeń, ale przede wszystkim w efekcie oszacowania skali potrzeb lokalnych, przyjęliśmy z czasem model działania w Łokietka 5, którego uproszczony zapis wygląda następująco:

– DIAGNOZA PROBLEMU,

– OPRACOWANIE KONCEPCJI ROZWIĄZANIA,

-.TESTOWANIE KONCEPCJI W PRZESTRZENI NADODRZA,

– EWALUACJA

– OPRACOWANIE MODELU DZIAŁANIA DLA TEGO TYPU PROBLEMÓW,

– UPOWSZECHNIENIE MODELU DZIAŁANIA.

  1. Wielopoziomowe zarządzanie na Nadodrzu. Doświadczenia

Początki – diagnoza, rozeznanie środowiska i możliwości współpracy z magistratem.

W latach 2010-2012 profil naszych działań został zdefiniowany jako prowadzenie punktu informacji i wspierania rewitalizacji społeczno-gospodarczej. W tym czasie, oprócz informowania o Lokalnym Programie Rewitalizacji i usprawniania komunikacji między mieszkańcami a magistratem w tym zakresie, inwentaryzowaliśmy zasoby Nadodrza, odnawialiśmy z mieszkańcami wnętrza podwórzowe nieuwzględnione do remontów, organizowaliśmy projekty edukacyjne, kulturalne, wystawy, koncerty, wernisaże, a także cykl debat o Wrocławiu „Habeas Lounge” z Muzeum Współczesnym Wrocław. Wspieraliśmy również magistrat współtworząc koncepcję Centrum Rozwoju Zawodowego Krzywy Komin, organizowaliśmy konsultacje społeczne z wykonawcami remontów podwórek, a także konsultacje tworzonej przez miejską Spółkę Wrocławska Rewitalizacja – strategii pod nazwą Masterplan dla Nadodrza (przyjętą w lipcu 2013 roku). Zorganizowaliśmy również cykl seminariów pn. Wszyscy Mieszkańcy Nadodrza – SĄSIEDZI/ OBYWATELE /SPOŁECZNOŚCI z przedstawicielami instytucji i organizacji odpowiedzialnych za aktywizację zawodową osób niepełnosprawnych oraz wspierających ekonomię społeczną w celu diagnozy problemów i możliwości współpracy.

Zaczyn

Nadodrze Masakrytycznie. Kultura Zmiany

Pod koniec trzyletniego okresu prowadzenia Infopunktu w grudniu 2012 roku wraz z ekspertami i gronem partnerów poszerzonym m.in. o Towarzystwo Urbanistów Polskich, Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia zorganizowaliśmy czterodniowe wydarzenie  „Nadodrze Masakrytycznie. Kultura Zmiany”, które składało się z konferencji z udziałem zagranicznych prelegentów, poświęconej rewitalizacji, warsztatom dla mieszkańców i aktywistów, rozproszonego kiermaszu Noc Galerii na Nadodrzu, prezentacji spółdzielni socjalnych, wydarzeń kulturalnych oraz  Pierwszego Dolnośląskiego Kongresu Ruchów Miejskich. Celem całości była integracja różnych środowisk zaangażowanych w rewitalizację, podsumowanie trzech lat doświadczeń we współpracy i próba odpowiedzi na pytanie „co dalej?”. Nazwa Masakrytycznie odnosiła się do idei rowerowych mas krytycznych. Chodziło nam o zebranie wszystkich „zainteresowanych” w jednym miejscu, a także próbę stworzenia wspólnej wizji, manifestu chęci współpracy. Rozwinięcie nazwy „Kultura Zmiany” nawiązujące do słów Gandhiego „ty musisz być zmianą, którą chcesz widzieć w świecie” miało rozpocząć nową erę działania w mieście, odrzucenia klasycznego podziału na „nas” i „ich”, wytworzenie klimatu dla współpracy.

Wrocławski Budżet Obywatelski 2013

Rok 2013 oprócz wspomnianych Laboratoriów Kultury stało we Wrocławiu pod znakiem Budżetu Obywatelskiego. Tak się złożyło, że jeden z naszych kolegów, Wojciech Kębłowski, również zresztą mieszkaniec Nadodrza, w swojej pracy dyplomowej w ramach Urban Studies w Brukseli zebrał międzynarodowe doświadczenia w zakresie budżetu partycypacyjnego. Dlatego zaangażowaliśmy się w debatę na temat Budżetu Obywatelskiego Wrocławia, w którym zabrakło nam przede wszystkim elementu edukacyjnego, partycypacyjnego. Z Towarzystwem Upiększania Miasta Wrocławia złożyliśmy w ramach naboru wniosków propozycję wydzielenia z puli 300 000 zł dla osiedla Nadodrze z 3 000 zł na obsługę promocyjną. W przypadku pozytywnej oceny projektu deklarowaliśmy kompleksowe, bezfinansowe przeprowadzenie procesu edukacyjno-partycypacyjnego z mieszkańcami Nadodrza, podzielonego na ten cel na 5 części i pomoc w opracowaniu przez nich konkretnych pomysłów na wykorzystanie tej puli. Wartością dodaną tego działania miał być model osiedlowego wdrażania procesu edukacyjno-partycypacyjnego dla przyszłych Wrocławskich Budżetów Obywatelskich. Wniosek został odrzucony ze względów formalnych, czego się spodziewaliśmy od samego początku. Dla nas przedstawienie tej koncepcji było wyrazem gotowości do współpracy, a także formalnego zgłoszenia uwagi do Budżetu Obywatelskiego, który nie został poprzedzony konsultacjami społecznymi. Efekt? Przygotowania do WBO 2014 uwzględniły to narzędzie demokracji bezpośredniej i magistrat otworzył się na rozmowy ze społecznikami, padła również deklaracja, że tym razem będzie więcej punktów informacyjnych – w tym prawdopodobnie w Łokietka 5-Infopunkcie Nadodrze.

Oddolna Rada Seniorów Nadodrza., strategia Masterplan 60+, Mapa Barier

Dzięki wsparciu Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zrealizowaliśmy również w 2013 roku projekt „Stallone i Szapołowska też zdmuchnęli 60 świeczek czyli Senior na Nadodrzu”. Zaktywizowaliśmy seniorów mieszkających i działających na Nadodrzu do działań obywatelskich w ramach 4 departamentów tematycznych prowadzonych naszą autorską metodą juniormentoringu. Dzięki współpracy międzypokoleniowej udało nam się powołać Radę Seniorów Nadodrza, wykreować 2 marki lokalne „Specjały Nadodrza” i „Złoto Nadodrza”, załatwić naprawę wielu dziurawych rynien, chodników, a także zainicjować i rozwinąć projekt „Nadodrze z Pamięci” zbierający wspomnienia mieszkańców. Stworzyliśmy wspólnie z ekspertami i seniorami oddolną strategię rozwoju Nadodrza pt. „Masterplan 60+” będącą koreferatem do wydanej miesiąc później wspomnianej już strategii Spółki Wrocławska Rewitalizacja. Znając ją na długo przed rozpoczęciem projektu z seniorami wiedzieliśmy, że będzie wymagała uzupełnienia o potrzeby poszczególnych grup mieszkańców oraz pomysły na rozwiązania ich problemów i wykorzystanie ich potencjału. Kilka zaproponowanych tam rekomendacji uzyskało poparcie magistratu i partnerów społecznych, m.in. rozszerzono politykę rozwoju gospodarczego Nadodrza o zaproponowane przez nas marki lokalne.

Wspomniane wcześniej pomaturalne studium SKiBA w listopadzie tego roku zainspirowane potrzebami seniorów zawartymi w Masterplanie 60+, otworzyło humanistyczne Studium III Wieku, a miejskie Centrum Rozwoju i Informacji Społecznej aktywnie włącza naszą Radę i ekspertów w realizowane dla wrocławskich seniorów działania.

Oprócz konkretnych działań lokalnych ten projekt wniósł jeszcze doświadczenia warte wykorzystania na poziomie krajowym. Przede wszystkim model (edukacyjno-animacyjny) tworzenia obywatelskich rad seniora. Jest to o tyle ważne, że 11 października 2013 Sejm – uwzględniwszy poprawki Senatu – przyjął nowelizację ustawy o samorządzie gminnym, która wprowadza możliwość tworzenia rad seniorów w gminach i ich jednostkach pomocniczych. Nasz model opisany szczegółowo w Masterplanie 60+ stanowi prekursorskie rozwiązanie w tym zakresie.

Dodatkowo we współpracy z dr Hanną Marszałek i dr Kamilą Adamczyk z Uniwersytetu Przyrodniczego, przy zaangażowaniu studentów V roku architektury krajobrazu, opracowana została kompletna mapa inwentaryzująca bariery architektoniczne na Nadodrzu uwzględniająca ograniczenia osób starszych oraz osób z niepełnosprawnościami – niewidomych, głuchych i z ograniczona motoryką (o kulach i na wózkach inwalidzkich). Mapa zawiera propozycje niskobudżetowych sposobów i przykładów niwelowania barier dla najemców lokali użytkowych, jest również dokładnym dokumentem inwentaryzacyjnym dla projektów takich jak choćby koncepcja uspokojenia ruchu, ale co najważniejsze stanowi modelowy przykład współpracy no-budget między uczelnią i NGO na rzecz rozwoju lokalnego. Warto podkreślić, że jest to druga po Warszawskiej Mapie Barier tego typu inicjatywa i jak pokazuje doświadczenie warszawskiego realizatora – Stowarzyszenia SISKOM – stanowi pomysł na ekonomię społeczną – kontraktowanie usług audytu dostępności przestrzeni publicznej z magistratu na organizację pozarządową.

Kontraktowanie usług publicznych

Jeśli chodzi o kontraktowanie usług publicznych to uważamy to rozwiązanie, wzorem Holandii czy Anglii, za cel profesjonalizacji organizacji pozarządowych oraz wyraz dojrzałej współpracy administracji i trzeciego sektora. Dlatego taką współpracę w wymiarze lokalnym wspieramy na poziomie „Partnerstwa Razem dla Nadodrza”, któremu liderujemy, a które zrzesza instytucje pomocy społecznej, szkoły i NGO z terenu osiedla. Jego celem jest przepływ informacji oraz wspólna realizacja działań lokalnych. Sprawdza się to także w przypadku realizacji projektów indywidualnych, gdzie spotkania w ramach partnerstwa i osobista znajomość liderów pozwala dopasować wsparcie do potrzeb, ale i  sprawnie monitorować i dokonywać ewaluacji działań.

Odczuliśmy to wychodząc z propozycją rozwiązania problemu agresji wśród uczniów za pomocą programów Zarządzania konfliktem i mediacji rówieśnicznych (metody „conflict management”), które transferujemy z Holandii. Programy są dopasowane do indywidualnych potrzeb szkół, a ich testowanie wraz ze wszystkimi wychowawcami i dyrektorami niweluje napotykane problemy i wpływa na ograniczenie aktów agresji.  Na bazie tych doświadczeń , a także tych wynikających z powołania koalicji mediatorów oraz wcześniejszej skutecznej realizacji usługi aktywizacji społecznej beneficjentów MOPS, zakontraktowano z nami opracowanie i przeprowadzenie lokalnej kampanii społeczno-informacyjnej dotyczącej mediacji sąsiedzkich.

Od 2015 roku koordynujemy również projekt Pogotowia Mediacyjnego, czyli darmowych porad mediacyjnych dla wszystkich we Wrocławiu. Projekt powstał we współpracy z Wrocławskim Centrum Rozwoju Społecznego i jest finansowany ze środków Gminy Wrocław. Fundacja Dom Pokoju odpowiada nie tylko za obsługę Pogotowia (telefon dostępny codziennie od 9 do 17, organizacja mediacji i dbanie o standardy oferowanych usług), ale również koordynuje powstanie Dzielnicy Pokoju – międzyinstytucjonalnej sieci współpracy (Policja, Straż Miejska, MOPS, Poradnie Psychologiczno-Pedagogiczne, lokalne NGO i szkoły) i popularyzuje wiedzę na temat mediacji jako szybszej i wygodniejszej metody rozwiązywania sporów.

Działania dla społeczności lokalnej

Oprócz wspomnianych powyżej dużych przedsięwzięć, stale realizujemy projekty dla i z mieszkańcami/użytkownikami Nadodrza. Organizujemy letnie festyny podwórkowe, edukacyjne gry miejskie dotyczące architektury i historii Nadodrza, doroczny Turniej Football Przeciwko Rasizmowi na boiskach szkolnych na Nadodrzu, angażujemy wolontariuszy zagranicznych i studentów w animację dzieci i młodzieży, prowadzimy Bibliotekę Sąsiedzką, organizujemy Noce Nadodrza, prezentujące potencjał artystyczny osiedla. Ponadto wspieramy starych rzemieślników w problemach administracyjnych i lokalowych, łączymy ich z młodymi designerami i projektantami, którzy wspierają ich np. w sferze marketingu i promocji, przy okazji własnych działań lub proponują mariaże tradycji z nowoczesnością. Inwentaryzujemy działalność gospodarczą na Nadodrzu, wskazując gdzie są nisze, a czego jest zbyt dużo, co się sprawdza, a gdzie nie ma szans na sukces i dlaczego. Promujemy odważnych i pracowitych pomagając odnowić i nadać blask witrynom, na Mapie Małolata wyszczególniamy miejsca przyjazne dzieciom i ich rodzicom, na mapie Specjałów Nadodrza – odkrywamy bogactwo nadodrzańskich smaków. Jako pierwsi wydzierżawiliśmy podwórko we Wrocławiu na rzecz stworzenia miejsca odpoczynku dla mieszkańców, uczymy się w nim ogrodnictwa. Przecieramy szlak formalno-prawny, ale i projektowo-organizacyjny dla innych chętnych do działania w przestrzeniach Nadodrza.

  1. Plan: Dialog i współpraca

Łokietka 5-Infopunkt Nadodrze od zawsze było miejscem spotkań różnych środowisk, zainteresowanych rozwojem miasta jako zjawiska urbanistyczno-społecznego. W trakcie debat, seminariów, pokazów filmowych, połączonych z dyskusjami czy innych spotkań przeanalizowano tu wiele wizji, inwestycji, programów, wyzwań i zagrożeń, które wynikały z posunięć magistratu. Niejednokrotnie radni i urzędnicy brali udział w tych dyskusjach, często były one przedmiotem artykułów w prasie, kontynuowane w trakcie audycji radiowych, programów telewizyjnych. Jednak ze względu na brak zorganizowanej formalnie i skutecznej komunikacji, a przez to włączania rekomendacji i uwag (poza wnioskami do Prezydenta czy Rady Miejskiej składanymi przez Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia), często bardzo emocjonalne dyskusje bez konstruktywnej ich kontynuacji, nie ujmując im twórczej i edukacyjnej roli, jeszcze bardziej eskalowały frustrację uczestników tych spotkań.

Potrzeba usystematyzowania komunikacji, a także ogromny zasób wiedzy zgromadzonej w zaangażowane w dyskusję o mieście/Nadodrzu organizacje i ekspertów, bagaż doświadczeń i pakiety gotowych modeli to powody, które skłoniły nas do stworzenia koncepcji sieciowego thinktanku ekspercko-badawczo-partycypacyjnego na rzecz współtworzenia polityk miejskich.

W sferze badań koncepcja ta zawiera kilka elementów składowych. M.in. zaproponowany przez Łukasza Medekszę – wiceprezesa wrocławskiego oddziału Towarzystwa Urbanistów Polskich projekt stworzenia Obserwatorium Kapitału Społecznego, który wykorzystując prowadzone przez Łokietka 5 inwentaryzacje oraz dane z Systemu Informacji Przestrzennej Wrocławia, uzupełniając je o pomiary m. in. kapitału społecznego (na podstawie nowych, dodatkowych wskaźników) byłby w stanie analizować potencjały i problemy poszczególnych osiedli i współtworzyć strategie ich rozwoju. Kolejnym elementem badawczym byłyby tworzone narzędzia, np. do analizy rzeczywistego zbiorowego i indywidualnego transportu na danym obszarze oraz weryfikacji polityki mobilności miasta (dzięki badawczym doświadczeniom Fundacji Illimites).

Wizja sieciowego think tanku jest nie przypadkowa. W sierpniu 2013 ogłoszono wybory na kolejną kadencję Wrocławskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego. Razem z Przemysławem Filarem, prezesem Towarzystwa Upiększania Miasta Wrocławia zaproponowaliśmy swoje kandydatury jako tandem, który obsługiwany przez społeczny sekretariat, miałby prezentować szerokie spektrum opinii organizacji nt. przedstawianych Radzie dokumentów, programów i strategii. Naszą propozycję współpracy poparło około 30 organizacji wrocławskich, dzięki czemu oboje weszliśmy do Rady, a mnie mianowano jej wiceprzewodniczącą. W 2015 zostałam wybrana przewodniczącą WRDPP, a działając w Radzie zrealizowaliśmy szereg działań w tym nurcie na poziomie NGO-Gmina Wrocław w ramach programu Dialog i Współpraca, czy sondaż społeczny czujnik.org – oparty na metodyce Lokalnego Indeksu Jakości Współpracy. To doświadczenie upewnia nas, że organizacje te są gotowe do włączenia się w dialog z magistratem i że koncepcje zorganizowania tego dialogu są z jednej strony absolutnie niezbędne, a z drugiej stanowią pierwszy krok w drodze tworzenia sieciowego thinktanku włączającego się w kreowanie polityk miejskich.

W październiku 2013 roku włączyliśmy się w akcję Masz Głos Masz Wybór Fundacji im. Stefana Batorego i tym samym przystąpiliśmy do działań zmierzających do zmiany statutu Wrocławia poprzez umocowanie w nim obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej, określenie warunków jej funkcjonowania, a przez to umożliwienie mieszkańcom zgłaszania projektów uchwał. Oczywiście mieszkańcy mają możliwość zgłaszania wniosków do wybranych organów władzy. „Przedmiotem wniosku może być propozycja uchwały, ale sens odrębnego uregulowania obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej leży gdzie indziej. Chodzi mianowicie o zapewnienie odpowiedniej rangi tego rodzaju aktywności obywateli i odpowiedniego trybu postępowania w takich przypadkach. Inicjatywa, jest aktem zbiorowym, łączącym współdziałanie pewnej grupy obywateli zainteresowanych jakimś aspektem dobra wspólnego. Wniosek jest dedykowany przede wszystkim aktywności indywidualnej (choć oczywiście może go popierać wiele osób) wobec organów władzy. Tryb rozpatrywania wniosku, to procedura stricte administracyjna, skrojona raczej pod potrzeby władzy wykonawczej a nie stanowiącej. Relacja władza-obywatel bliższa jest w tym przypadku modelowi urząd-petent. W tym przypadku chodzi o ustanowienie bardziej partnerskiej, pro-partycypacyjnej relacji między władzą i obywatelem, która da mu większe możliwości uczestnictwa w procesie sprawowania władzy, niż tylko wymienianie się pismami.” [1] Dlatego, aby już sam proces tworzenia projektu funkcjonowania obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej miał charakter partycypacyjny, zaplanowaliśmy cykl konsultacyjny, który rozpoczął się od seminarium w Sali Sesyjnej Rady Miasta współorganizowanego z Łukaszem Wyszkowskim – Przewodniczącym Komisji Statutowej Wrocławia. Odtąd inicjatywy Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego cieszą się dużą popularnością i są regularnie funkcjonującym narzędziem włączania obywateli w realizację zadań w mieście.

Równolegle do powyższych działań bierzemy aktywny udział w konferencjach, seminariach, projekcie Gminy Wrocław i Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej dotyczącym wypracowania technik konsultacyjnych dla Programu Współpracy z NGO. Konsultowaliśmy koncepcję zagospodarowania miejskiej hali targowej Grafit, zgłaszaliśmy uwagi do Programu Współpracy z NGO we Wrocławiu, Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020, Parku Kulturowego Stare Miasto – projektu magistratu. Organizujemy regularne spotkania w Łokietka 5 z dyrektorami departamentów Urzędu Miejskiego w celu prezentacji naszych działań i wsparcia przepływu informacji. Uczestniczyliśmy w tworzeniu Raportu o mieście – Wrocławiu w tygodniku Polityka. Cały czas staramy się rozwijać, choćby przez udział w Akademia Liderów Rozwoju Lokalnego Polish Governance Institute, podpatrujemy doświadczenia innych miast, uczestniczymy w Ogólnopolskim Kongresie Ruchów Miejskich.

  1. Dlaczego to robimy – cel, wizja i misja.

Z opisanych działań wyłania się dość prosta wizja na zarządzanie wielopoziomowe w skali osiedla i szerzej – w odniesieniu do przestrzeni publicznej miasta. Chodzi nam w niej o tworzenie formalnie uznanych mechanizmów dialogu obywatelskiego, animowanie współpracy między partnerami lokalnymi i tzw. ruchami miejskimi, organizowanie zaplecza badawczo-eksperckiego w oparciu o sieć tych organizacji.

Jakość i regularność tych działań ma na celu ukonstytuowanie pozycji sieci jako partnera do dialogu dla magistratu, a przez to wielowątkowe (oparte m.in. o dialog obywatelski i kontraktowanie usług eksperckich) włączanie jej w proces tworzenia polityk miejskich, strategii rozwoju, planów inwestycyjnych, krótko i długofalowych projektów oraz przedsięwzięć o charakterze porównywalnym do Europejskiej Stolicy kultury 2016. Słowem – celem tych działań jest sprawne funkcjonowanie nowego modelu zarządzania publicznego. Ważnym aspektem tego modelu jest podejście decentralizacyjne i zwiększanie samorządności osiedli.

Podnoszenie jakości życia mieszkańców Wrocławia przy maksymalnym zaangażowaniu ich w ten proces to misja,  która przyświeca naszym działaniom i dążeniom.

  1. Podsumowanie

Należy podkreślić, że nasze dążenia do wypracowania i uznania zarządzania wielopoziomowego miastem to proces pozbawiony precyzyjnie określonej strategii, jednak o jasno wyznaczonych wartościach, misji i wizji. W pewnym sensie można te dążenia uznać bardziej za lejtmotyw niż cel nadrzędny wszystkich naszych działań. Świetnie pasuje tu określenie „standard minimum”. To również intuicyjnie i na bieżąco – wręcz spontanicznie realizowana sekwencja przeplatających się działań o charakterze ogólnomiejskim jak i tych nacelowanych na rozwój lokalny Nadodrza. To podejście innowacyjne do każdego przedsięwzięcia i jednak w dużej mierze uzależnienie od kryteriów konkursów na dotacje ze środków publicznych. To dwie nachodzące na siebie sfery. Pierwsza kreowana przez aktorów rewitalizacji społeczno-gospodarczej Nadodrza, z silną tożsamością lokalną – Laboratorium (rozwoju lokalnego i dialogu obywatelskiego) Nadodrze. Druga to sieć eksperckich ruchów miejskich, których celem jest uczestnictwo w tworzeniu polityk, współdecydowanie o mieście.

Sfery te różnią się od siebie także formułą. Pierwsza jest efektem synergii działań członków formalnie zawiązanego Partnerstwa Razem dla Nadodrza, którą Łokietka 5 stara się poddawać ciągłej ewaluacji i opracowywać w formie modeli. Drugą charakteryzuje brak formalnej umowy i wspólnie określonych zasad, otwarta formuła, animacja ze strony Łokietka 5 i TUMW z naciskiem na budowę dobrych relacji, warunków do współpracy i dialogu. W dużej mierze więc osią tych działań jest Nadodrze, które będąc pod lupą uwagi Wrocławian i magistratu ma szansę być laboratorium, w którym wygenerowany zostanie hybrydowy model wielopoziomowego zarządzania publicznego. Niemniej doświadczenie pokazuje nam, że to istnienie miejsc lokalnych, animujących społecznie i obywatelsko, elastycznych, z zapleczem organizacyjno-technicznym do różnych działań i zespołem ludzi z otwartymi głowami, którym naprawdę zależy na ich osiedlu/mieście, jest w stanie w sposób konsekwentny prowadzić taki eksperyment. Za co, na ręce moich kolegów i koleżanek, a zwłaszcza Mai Zabokrzyckiej i Doroty Whitten składam gratulacje i podziękowania. Bez ich zaangażowania i społecznej w dużej mierze pracy nic, o czym mowa w tym artykule by się nie wydarzyło.

Karolina Mróz Prezes Fundacji Dom Pokoju; niestrudzona aktywistka, koordynator projektów i animatorka działań Fundacji; propagatorka idei synergii w działaniach pozarządowych, a obecnie również przewodnicząca Wrocławskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego; aktywna szczególnie w kontekście konsultowania lokalnych polityk miejskich oraz propozycji uchwał, a także wypracowywania innowacyjnych modeli współpracy między NGO’sami a Urzędem Miasta.

[1] Obywatelska inicjatywa uchwałodawcza – prawo i praktyka, Grzegorz Makowski http://www.academia.edu/4497022/Obywatelska_inicjatywa_uchwalodawcza_-_prawo_i_praktyka